środa, stycznia 06, 2010

Smęcenie pogodowe

Zima. Pora roku, po której oczekuje się powszechnie śniegu, mrozu, szronu, sopli itp. gadżetów. Jeśli nie występują, wszyscy narzekają na szarość, wszechobecne mikroby, choroby, epidemie, brak światła itd.

Wobec powyższego proszę mi wytłumaczyć w prostych słowach, dlaczego pogodynki i pogodynkowie, mówiąc o zbliżających się opadach śniegu i ujemnych temperaturach, określają je jako POGORSZENIE pogody?

Dlaczego ludzi nieodmiennie drażni szaruga w listopadzie?

Skąd niesmak w związku z upałami w lipcu?

Dlaczego nawroty zimy w marcu, gdy już-już zapowiadało się, ze będzie wiosna, są dla niektórych tak irytujące?

Prawdę powiedziawszy tych, którzy są wiecznie niezadowoleni z pogody, zapakowałabym w stosowne kartony i wyekspediowała do:
a) Puszczy Amazońskiej jeśli lubią wysokie temperatury i dużą wilgotność;
b) Arabii Saudyjskiej, jeżeli nie podoba im się deszcz;
c) Islandii, jeżeli przeszkadzają im upalne lata.

I, rozumiecie, zostałabym sama, sama w całej Polsce ;) No, może z mnóstwem dzieci - one w każdej pogodzie widzą coś atrakcyjnego :)

6 komentarzy:

monotema pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
monotema pisze...

Jeszcze raz :D
Z tymi dziećmi to nie do końca prawda: W czasie deeeeszczu dzieci się nuuuudzą, to ogólnie znaaaana rzecz! Że pozwolę sobie zacytowac klasyków dwóch. Zostałabyś ze mną, bo mnie ganz egal czy pada, czy świeci, czy na łeb leci :D:D

Truscaveczka pisze...

No nie wiem :) Moje dziecko bardzo lubi deszcz - zarówno obserwację bierną, jak i czynną (w kaloszach)

imilla pisze...

Wyjaśnienie jest proste ;):
"As a rule man is a fool,
When it's hot, he wants it cool,
When it's cool, he wants it hot,
Always wanting what is not."

Truscaveczka pisze...

Imillo, przepięknie to napisałaś :) Bardzo fajny wierszyk :)

imilla pisze...

Prawda? :) Niby rymowanka dla dzieci, a ile prawdy życiowej :)